„Możecie być pewni: morska energia wiatrowa będzie w przyszłości jednym z największych zasobów energii na świecie” oraz: „To będzie wielka szansa dla Norwegii”. Te słowa wypowiedział parę dni temu premier Norwegii Jonas Gahr Støre na corocznej konferencji organizowanej przez NHO (Konfederacja Norweskich Przedsiębiorców).
Rząd norweski zamierza do końca pierwszego kwartału 2023 roku ogłosić przetarg dotyczący pozwoleń na budowę morskich farm wiatrowych w ramach tzw. pierwszej fazy na obszarach Sørlige Nordsjø II i Utsira Nord. Kolejne firmy łączą siły w konsorcjach, by zdobyć przewagę nad konkurencją. Norwegia staje się jednym z bardziej atrakcyjnych rynków offshore wind w Europie.
Niemiecki koncern samochodowy Mercedes-Benz podpisał wstępną umowę na dostawy energii elektrycznej z morskiej farmy wiatrowej od 2027 roku.
Norweski rząd ogłosił, że w drugiej połowie 2022 roku odbędzie się pierwsza w kraju aukcja dla morskiej energetyki wiatrowej. Wsparcie obejmie projekty o łącznej mocy zainstalowanej 1,5 GW, ku niezadowoleniu branży.
Rząd Wielkiej Brytanii zapowiedział, że zainwestuje w projekty pływających morskich farm wiatrowych 31,6 mln funtów. Równolegle sektor prywatny chce przeznaczyć na rozwój technologii podobną kwotę - ponad 30 milionów funtów. Sektor publiczny i prywatny łączą siły.
Norweski operator promowy Norled odebrał dostawę „pierwszego na świecie promu napędzanego ciekłym wodorem” MF Hydra. Niedawno grupa technologiczna Wärtsilä, wraz z RINA, ABB, Helbio – filią Metacon AB, Liberian Registry, oraz firmą specjalizującą się w produkcji ds. energii połączyły siły w celu opracowania rozwiązania wykorzystującego wodór jako paliwo. W Geteborgu, Kopenhadze. Oslo i innych miastach skandynawskich przygotowują się do obsługi statków z napędem wodorowym.
Aker Offshore Wind, Ocean Winds i Statkraft podpisały umowę o współpracy w zakresie wspólnego rozwoju, budowy i eksploatacji morskich farm wiatrowych oraz infrastruktury towarzyszącej na obszarze koncesji Utsira Nord w Norwegii.
Przedstawiciele portu Göteborgu oraz norweskiego koncernu energetycznego Statkraft planują wybudować w porcie fabrykę wodoru, która ma rozpocząć działalność w 2023 roku. Początkowo zakład będzie miał moc 4 MW, produkując do 2 ton wodoru dziennie.
Zagraniczne portale donoszą, że pływająca morska farma wiatrowa Kincardine o mocy 50 MW, zlokalizowana u wybrzeży Szkocji, została już w pełni zainstalowana i uruchomiona.
Wodór ma coraz szersze spektrum zastosowań, szczególnie w sektorach takich jak przemysł i transport. W ostatnim czasie ukształtował się szereg projektów skoncentrowanych na rozwoju statków napędzanych wodorem.
Po modernizacji nabrzeże Chorzowskie gotowe do pracy
Prezydent Chile: sprzeciwimy się wszelkim próbom wydobycia surowców na Antarktydzie
Puchar PZŻ w Krynicy Morskiej otwiera sezon regatowy
Pożar na tankowcu trafionym rakietą wystrzeloną przez Huti
Niespokojnie na wyspach Nowej Kaledonii. To ważny obszar Francji na Pacyfiku
Chińscy hakerzy inlitrują europejską żeglugę. Wykryto szpiegowskie oprogramowanie